dzisiaj: 86, wczoraj: 55
ogółem: 914 679
statystyki szczegółowe
Victoria Kobylany 2:2 WISŁOKA NOWY ŻMIGRÓD
1:1 - Bartosz Klich,
1:2 - Sławomir Chopiak
Wisłoka grająca od 58 min w 9 dowiozła remis i ważny punkt do końca meczu. Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla nas, w 15 min w zamieszaniu podbramkowym zawodnik gospodarzy umieszcza piłkę w siatce. Na odpowiedź Wisłoki nie trzeba było długo czekać, dobra wrzutka S.Chopiaka, bramkarz Victorii mija się z piłką i B.Klich kieruje futbolówkę do pustej bramki.Kilka minut później wrzuca Kozioł, a S.Chopiak głową umieszcza piłkę w siatce. Wynik na 3-1 mógł podwyższyć Walczyk, ale będąc z bramkarzem sam na sam trafia wprost w bramkarza.
W II połowie zespół z Kobylan zaczyna grać agresywniej i cały czas dążył do wyrównania. W 50 min napastnik gospodarzy bedąc sam na sam z Jurusikiem umieszcza piłkę w siatce. Ale to był dopiero początek problemów Wisłoki. W 55 min drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymuje Młynarczyk, 3 min później taka sama kara czeka Wierdaka. Wisłoka grająca w 9 cofa się do głębokiej defensywy. Mnożą się 100 procentowe sytuacje dla gospodarzy, ale świetnie broni młody Jurusik. Wisłoka stara się grać długimi piłkami na Walczyka, który brał na siebie ciężar gry, jednak osaczony przez kilku zawodników Victorii był nieraz bezradny. W ostatniej minucie meczu wyprowadzamy szybką kontrę, a B.Klich będąc sam na sam z bramkarzem celuje wprost w golkipera Kobylan.
Mecz kończy się podziałem punktów. Punkt wywalczony na wyjeździe i w takich okolicznościach na pewno cieszy. Wisłoka grająca w 9, pokazała charakter i ogromną ambicje. Słowa uznania należą się naszemu stoperowi M.Kurczaba, który ratował zespół Wisłoki w beznadziejnych już sytuacjach, także bardzo dobry mecz zagrał na bramce Jurusik.