KS Wisłoka Nowy Żmigród - strona nieoficjalna

Wisłoka Nowy Żmigród - Huragan Zarzecze 2:0 (1:0)

1:0 Kozioł 26'
2:0 Walczyk 52'

Skład Wisłoki: Jurczyk - K. Klich (45' R. Krajciewicz), Pęcak, Fornal (80' Giemzik) - Chopiak, K. Cyran, Wierdak (85' Młynarczyk), B. Klich, Szyndak - Kozioł (65' Lewicki), Walczyk

Wisłoka wygrała swój drugi mecz w sezonie. W trudnych warunkach na grząskim boisku obie drużyny stworzyły świetne widowisko. Mecz był szybki, obfitował w akcje podbramkowe. 
Początek spotkania należał do gości którzy nawet zdobyli gola, jednak arbiter zawodów dopatrzył się przy tym pozycji spalonej.
Zbiegiem czasu Wisłoka doszła do głosu, co udokumentowała golem. Po solowej akcji Kozioł pokonał dobrze dysponowanego dziś bramkarza gości Roberta Grabolusa. Wisłoka miała jeszcze swoje szanse, jednak golkiper Huraganu wykazywał się kunsztem, broniąc strzały naszych zawodników. Zarzecze również mogło strzelić gola, jednak za każdym razem piłka uderzona przez piłkarzy rywala mijała bramkę Wisłoki co najmniej o kilka metrów.

Druga połowa toczona w padającym deszczu była równie emocjonująca. Zarzecze za wszelką cenę dążyło do zdobycia gola, jednak Wisłoka rozbijała ataki rywala przed swoim polem karnym. W 52 minucie było 2:0, po golu najlepszego w drużynie gospodarzy Marcina Walczyka.
Czas upływał, a gra stawała się coraz bardziej nerwowa. Mnożyły się faule tak z jednej jak z i z drugiej strony.
Aktywny na prawym skrzydle Szyndak kilkukrotnie centrował w pole karne Huraganu, jednak na posterunku zawsze był golkiper rywala. Goście opowiadali groźnymi kontratakami, z których jednak nic nie wynikało.

Ostatecznie Wisłoka wygrała 2:0 i spokojnie może szykować się na niedzielne derby z Gaudium Łężyny.

W dzisiejszym meczu w barwach Wisłoki zadebiutował pozyskany z drużyny Karpat MOSiR Krosno bramkarz Mateusz Jurczyk.